poniedziałek, 28 lutego 2011

Nadrabiam :)

Ho ho ho! Ależ mnie nie było... Ale oczywiście to, że miałam zastój w pisaniu na blogu, nie oznacza zastoju w kupowaniu! Co to to nie! W niedzielę (wczoraj) w Bielsku podczas zakupów nie kupiłam niestety nic do swojej kolekcji, gdyż mój facet już zaczął 'jęczeć', że to już obsesja itd... Więc oczywiście powstrzymałam się, przyjęłam grzeczną postawę i skończyło się na potrzebnych ciuchach. Ale dziś nie wytrzymałam (bo go ze mną nie było :D ) i ofiarą padł komplet: kolczyki i pierścionek.  A jeszcze tyyyylllleeeeee piękności zostawiłam w sklepie... Ostatnio bardzo przypadły mi wycieczki do Reserved :) Mają tam teraz taką piękną biżuterię, że mój portfel płacze.  Ale w piątek idę do pracy a co za tym idzie?
WYPŁATA :D





Na Allegro.pl wyczaiłam jeden zegarek z firmy Stradivarius z ostatniej kolekcji. Ówczesna kolekcja posiadała piękne zegarki... Oczywiście obecna również. Cudne wręcz. A mnie ten udało się upolować za (UWAGA) 29,90zł. Wcześniej owe czasomierze kosztowały 70zł :). Zegarek jest nowiutki i właśnie na niego czekam.



Przypadła mi do gustu również aktówka z portugalskiej marki Parfois. Jest dostępna na Allegro.pl i prawdopodobnie oddam za nią wszystko. :) Mam nadzieję, że skończy ona jako mój łup. Do końca aukcji zostały 2 dni...

3 komentarze:

  1. kolczyki na trzecim zdjęciu są cudne... chyba się przejdę do Reserved :P

    OdpowiedzUsuń
  2. To są moi ulubieńcy jak na razie :) Zapewniam Cię, że jak już się przejdziesz to wiele kolczyków Cię tam zauroczy. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. no jestem jestem ;) i widzę, że Ty też ;)!!

    OdpowiedzUsuń