poniedziałek, 30 sierpnia 2010

The start of my obsession

Oto ten nieszczęśnik, ale jakże uroczy, który zapoczątkował moją następną manię. :) Tak, tak, zaczęło się od niego. Dorwałam go w "I am" za symboliczne 15 zł, gdyż była przecena. Prócz tego egzemplarza został jeszcze jeden.

Może wyda się Wam to dziwne, ale dokonałam tego zakupu z myślą o weselu mojej kuzynki. Dla mnie minął okres falbaniastych, śliskich, balowych sukien bądź sukienek na takich przyjęciach. Ja chcę w taki dzień czuć się swobodnie i przede wszystkim sobą. Podobałam się najbliższym i mojemu ukochanemu, więc wszystko poszło po mojej myśli.

niedziela, 29 sierpnia 2010

What's Going On With Me (?)

Ogarnęłam mnie nowa mania... Z książkomanii przerzuciłam się na biżuteromanię :) Oczywiście ta pierwsza nigdy mnie nie opuści tak do końca... Otóż zaczęło się niewinnie- od naszyjnika na weselę mojej kuzynki, który kupiłam w jednym ze sklepów "I am". Od razu pokochałam ową markę... Mają tam cudeniek bez liku! A co za tym faktem idzie? -następny kupiłam również w tym sklepie... Chodzi mi głównie o biżuterię ze "sztucznego tworzywa". I oto dziś znalazłam mega okazję! Normalnie nie mogłam uwierzyć w to co widzę. Otóż znalazłam (modny aktualnie) zegarek w formie naszyjnika z najnowszej (bodajże) kolekcji H&M za 14.90zł! Jest cudny, piękny, wyjątkowy i już mój. Jestem strasznie podekscytowana tym faktem, gdyż widziałam niemal identyczny właśnie w "I am" za ponad 30zł.

Dodatkowo na pozostałych aukcjach tegoż użytkownika wyszperałam zestaw kolczyków, które także mnie zauroczyły. :) Kosztowały (uwaga...! tam, tam tam, tadam!) 9.90zł! No jak mogłam ich nie "wziąć"?
Do tych zakupów należy oczywiście dodać koszt wysyłki, czyli 5,50zł :)